Nie mogłam sobie odpuścić, aby nie podzielić się z Państwem z tym listem. Mam nadzieję, że Pani Minister z taką samą uwagą przeczyta list od nauczyciela, jak będzie czytał „uwagi” od rodziców dotyczące pracy nauczycieli w okresie świątecznym
„Nauczycielka pisze list do ministra: Pracujemy zgodnie z przepisami, nie mamy tyle wolnego”
Odnosząc się do ostatniej informacji Ministra Edukacji Narodowej dotyczącej pracy szkół w okresie przerwy świątecznej, a zwłaszcza skierowanego do rodziców, opublikowanego na stronie MEN listu otwartego oraz społecznego braku szacunku dla pracy nauczyciela.
List jest odpowiedzią na tekst: Święta Bożego Narodzenia trwają 3 dni, wolne w szkole – 19 dni
1. Jako nauczyciel chciałabym poinformować:
– pracuję zgodnie z przepisami prawa oświatowego, wykorzystuję tyle urlopu, ile mi przysługuje i w czasie określonym odpowiednimi przepisami; szkoda, że społeczeństwo zauważa wyłącznie ten „bardzo długi” urlop, a nie widzi niedogodności związanych z tym, że nauczyciel, jak NIKT INNY nie może wziąć urlopu w dowolnym terminie;
– wolałabym mieć JAK WSZYSCY 26 dni urlopu, w tym urlop na żądanie, który mogę sobie zaplanować wtedy, kiedy chcę, a nie wtedy, kiedy chce tego MEN;
-chciałabym JAK WSZYSCY móc odebrać dzień wolny za święto przypadające w sobotę;
– chciałabym JAK WSZYSCY móc uczestniczyć w pogrzebie bliskiej mi osoby, niekoniecznie spokrewnionej; mieć możliwość wzięcia w tym przypadku dnia wolnego innego niż urlop okolicznościowy; móc wziąć dzień wolny również w innych nieprzewidzianych okolicznościach;
-chciałabym pracować JAK WSZYSCY w określone dni i w określonych godzinach i mieć takie warunki pracy, żebym nie musiała przynosić pracy „papierkowej” do domu – nie dlatego, że nie chcę jej wykonywać w szkole, tylko dlatego, że w szkole nie mam ku temu warunków; w przypadku: zebrań, kiermaszy, festynów, a zwłaszcza wielodniowych wycieczek (praca trwająca całą dobę) i innych wydarzeń wymagających pozostania w pracy poza wyznaczonymi godzinami chciałabym otrzymywać JAK WSZYSCY wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych;
– szanuję moich wychowanków, ich rodziców oraz moich przełożonych i tego samego domagam się dla siebie, a sposób, w jaki Pani Minister się do mnie zwróciła z najnowszym pomysłem odbieram jako BRAK SZACUNKU.
2. Jako rodzic informuję:
– nie żyję na pustyni i jeśli pracuję to z moim dzieckiem może zostać: tata, babcia, siostra, ciocia, sąsiadka, niepracująca mama koleżanki dziecka i wiele innych osób;
– swój urlop spędzam z dzieckiem; było tak zawsze, również gdypracowałam w innym zawodzie i przysługiwało mi 26 dni; nie korzystałam z możliwości wyjazdu w innych terminach, choć tak jest taniej, bo DZIECKO CHODZIŁO DO SZKOŁY. Tymczasem teraz rodzice domagają się, by szkoła pracowała w wakacje, ale zabierają dziecko do Egiptu w październiku i dziwią się, że potem ma zaległości w nauce;
– nie domagam się lekcji w dni wolne od nauki, ponieważ uważam, że dziecko MA PRAWO DO ODPOCZYNKU; nie życzę sobie, by to prawo było mu odbierane, dlatego że są rodzice, którzy nie lubią przebywać z dzieckiem i chcą dla niego lekcji w ferie, wakacje i w okresach „okołoświątecznych” (bo świetlica to za mało, jak się dowiadujemy z mediów);
– szanuję innych ludzi i domagam się szacunku, dlatego proszę, by Pani Minister nie zwracała się do mnie w swoich listach otwartych per „wy”, bo na „:ty” nie przechodziłyśmy.
3. Jako człowiek informuję…
…że głęboko współczuję dzieciom wychowywanym przez szkołę i instruktorów na zajęciach pozalekcyjnych, bo rodzice nie mają dla nich czasu oraz ich rodzicom, którzy na starość nie zostaną otoczeni rodzinną opieką, bo dzieci potraktują ich tak samo, jak zostały potraktowane w dzieciństwie.
4. Jako obywatel proszę…
…by Ministerstwo zajęło się problemami rzeczywiście ważnymi dla naszych dzieci, bo próbami skłócenia nauczycieli z rodzicami na pewno wiele nie zdziałamy.
Dla wiadomości dziennikarzy – proponuję, żeby rzetelnie podawać informacje o tej szalonej ilości dni wolnych nauczyciela w Polsce, zapoznać się z tabelami dotyczącymi wolnych dni roboczych w innych krajach UE – przykładowo: Wielka Brytania – 62, Węgry – 80, Niemcy – od 64 do 88, Finlandia (z której, jeśli chodzi o poziom nauczania należy brać przykład) – 92 (może dzieci tam dlatego osiągają takie dobre wyniki, że należycie wypoczywają).”
źródło:
http://m.metro.gazeta.pl/Lifestyle/1,129012,17098998,Nauczycielka_pisze_list_do_Ministra__Pracujemy_zgodnie.html
Najnowsze komentarze